Pracujemy 7 dni w tygodniu. E-konsultacja online dostępna nawet w kilkanaście minut.
Terapia Medyczną Marihuaną online?
Wyróżnia się wiele obszarów, gdzie potencjał leczniczy może mieć medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane, padaczka i nowotwory to niewątpliwie przykłady takich schorzeń. SM należy do chorób neurologicznych, na które nie istnieje aktualnie żaden lek. W leczeniu stawia się głównie na redukcję objawów charakteryzujących chorobę, jednak zastosowanie leków nie zawsze daje satysfakcjonujące efekty, ponadto z faktem ich zastosowania często wiąże się wiele działań niepożądanych. Choroba atakuje częściej kobiety i powoduje spastyczność, ból, problemy ze wzrokiem, układem pokarmowym i moczowym, a nawet prowadzić może do niepełnosprawności. Terapia oparta na konopiach łagodzi u chorych objawy spastyczności i przynosi ulgę w bólu, ponadto istnieje wiele innych właściwości medycznej marihuany, które pacjenci chorzy na SM mogą docenić. Z artykułu dowiesz się o możliwościach używania konopi przy stwardnieniu rozsianym. Zapraszamy!
Spis treści
Terapia Medyczną Marihuaną online?
Stwardnienie rozsiane (SM – Sclerosis Multiplex) jest chorobą neurologiczną o charakterze przewlekłym i podłożu autoimmunologicznym. Schorzenie wiąże się z degradacją osłonek mielinowych, które otaczają włókna nerwowe mózgu i rdzenia kręgowego. Demielinizacja przyczynia się do zaburzeń w przesyłaniu informacji między połączeniami nerwowymi, a to skutkuje pojawianiem się zaburzeń neurologicznych. SM częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn, a pierwsze objawy choroby widoczne są zazwyczaj między 20. a 40. rokiem życia. Często choroba zaczyna się napadami nagłego zmęczenia, a także zaburzeniami widzenia, które związane są z zapaleniem nerwu wzrokowego. Następnie pojawiają się inne objawy neurologiczne o różnym nasileniu, w tym między innymi zaburzenia czucia, problemy z równowagą i koordynacją ruchową, a nawet napięciem mięśniowym i przewlekłym bólem. Dojść może również do zaburzeń układu moczowego i trawiennego, zaburzeń seksualnych i emocjonalnych. Choroba jest nieuleczalna i aktualne terapie skupiają się wyłącznie na łagodzeniu jej objawów. Stosuje się między innymi leki immunomodulujące, leki steroidowe i immunosupresyjne.
Do choroby prowadzić mogą czynniki genetyczne, środowiskowe i immunologiczne. Stwardnienie rozsiane niestety bardzo odbija się na jakości życia chorych i może wręcz prowadzić do ich niepełnosprawności, stąd u osób, które nie reagują należycie na leczenie tradycyjne, sprawdzić mogą się terapie alternatywne. Przykładem alternatywnych metod leczenia SM jest medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane stanowi jedno ze wskazań do terapii konopnej. Wciąż trwają intensywne badania naukowe nad wpływem medycznej marihuany na organizm, w tym również na pacjentów zmagających się z SM. Wykazano, że związki zawarte w medycznej marihuanie mają działanie neuroprotekcyjne, ponadto ich wpływ na pracę układu odpornościowego również jest znany. Właściwości te zdają się być szczególnie istotne, jeśli chodzi o walkę ze stwardnieniem rozsianym, w tym zarówno z jego objawami, jak również z samym przebiegiem schorzenia.
Nie od dziś wiadomo, że zakłócenie homeostazy organizmu może mieć związek z wieloma schorzeniami. Z badań wynika, że pacjenci zmagający się ze stwardnieniem rozsianym mają zakłócone działanie układu endokannabinoidowego, który to bezpośrednio związany jest z homeostazą organizmu. Mogłoby to wskazywać, że regulacja układu endokannabinoidowego fitokannabinoidami mogłaby mieć znaczenie w terapii SM. Oczywiście hipoteza ta wymaga jeszcze poszerzonych badań i weryfikacji. Faktem jest, że w skład marihuany leczniczej wchodzi szereg substancji czynnych o różnorodnym działaniu, w tym nie tylko kannabinoidy roślinne (np. kannabidiol i tetrahydrokannabinol), ale również inne związki, jak chociażby terpeny czy flawonoidy. Zbadanie wpływu wszystkich znaczących substancji czynnych na organizm człowieka w stanie choroby (a także wzajemnych oddziaływań między tymi substancjami) wymagać będzie niewątpliwe czasu i sporych nakładów finansowych.
Bardzo ważne jest działanie objawowe, jakie może przy SM dawać medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane związane jest na przykład z zaburzeniami koordynacji ruchowej i zwiększonym napięciem mięśniowym, a kannabinoidy mogą temu przeciwdziałać. Jeśli chodzi o stwardnienie rozsiane, konopie między innymi u wielu pacjentów (choć niestety nie wszystkich) redukują spastyczność, która związana jest z uczuciem sztywności, przyczyniającym się do problemów z poruszaniem się chorego. Jest to jeden z najbardziej dokuczliwych objawów choroby, który istotnie odbija się na jakości życia pacjentów, więc możliwość jego choć częściowej redukcji to szansa dla wielu osób, które zmagają się ze schorzeniem.
Ważne jest również w tym przypadku działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne konopi (np. przy zapaleniu nerwu wzrokowego), a także ich pozytywny wpływ na jakość snu. To nie wszystko jednak, jeśli chodzi o wpływ konopi na stwardnienie rozsiane. Leczenie marihuaną przyczyniać może się również do wzrostu apetytu oraz redukcji nudności, ponadto korzystnie wpływa na pracę układu pokarmowego i pęcherza moczowego, a te – jak wspominano wcześniej – w przypadku SM często są zaburzone. Walka z objawami stwardnienia rozsianego to ponadto pozytywny wpływ kannabinoidów na psychikę pacjenta, w tym między innymi redukcja niepokoju, lęków i objawów depresyjnych.
Leki stosowane przy łagodzeniu objawów SM niestety często mają wiele nasilonych działań niepożądanych, ponadto nie zawsze ich efekt terapeutyczny okazuje się w pełni satysfakcjonujący, a wówczas szansą na lepsze życie może być np. medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane znajduje się na liście wskazań do terapii konopnej, gdyż badania potwierdzają wpływ neuroprotekcyjny kannabinoidów, przeciwbólowy, przeciwzapalny, czy też właściwości przeciwspastyczne (redukcja skurczów i napięcia mięśni). Na tym nie koniec, jeśli chodzi o konopie. Stwardnienie rozsiane związane jest w pewnym stopniu z receptorem CB1. Niektórzy są zdania, że kannabinoidy, wpływając na ten receptor, mogłyby przyczynić się do spowolnienia postępowania choroby, a zatem nie tylko poprawić jakość życia chorego, ale nawet wpłynąć na jego długość.
Wpływ THC i CBD na stwardnienie rozsiane jest nieco inny, ponadto warto przypomnieć, że nie są to jedyne substancje aktywne zawarte w medycznej marihuanie – wiele innych związków biologicznie czynnych również może mieć niebagatelne znaczenie w terapii, co jest przedmiotem wielu badań na całym świecie. Mowa nie tylko o innych kannabinoidach, w które medyczna marihuana obfituje, ale również o terpenach i flawonoidach, których działanie w tym przypadku również nie jest bez znaczenia.
Wciąż sprawdzane są właściwości THC i CBD, a stwardnienie rozsiane niewątpliwie należy do schorzeń, gdzie właściwości te mogą mieć duże znaczenie w terapii. Rola marihuany medycznej w przypadku stwardnienia rozsianego wciąż jest jednak badana, a zdania naukowców w tej kwestii zdają się być jeszcze dość podzielone. W niektórych badaniach lepsze efekty wręcz daje placebo, inne natomiast zdają się dawać wyniki obiecujące. Jak widać, naukowcy są w tym przypadku jeszcze podzieleni, podobnie jak lekarze, a nawet sami pacjenci. Zdecydowanie zatem temat wykona jeszcze szeregu badań.
Jedno jednak jest pewne, gdy w grę wchodzi medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane powinno być leczone wyłącznie pod kontrolą doświadczonego lekarza i zgodnie z jego wytycznymi. Już niewielkie różnice w dawkach marihuany leczniczej mogą mieć znaczenie, jeśli chodzi o efekty terapii i jej skutki niepożądane. Zamiast zatem zastanawiać się samodzielnie, jaki olej CBD na SM może się sprawdzić, lepiej skonsultować się ze specjalistą, który zajmuje się prowadzeniem pacjentów decydujących się na terapie konopne. Będzie on nie tylko w stanie dobrać odpowiednią odmianę medycznej marihuany, ale również ustali jej bezpieczne i możliwie najskuteczniejsze działanie. Receptę na medyczną marihuanę w Polsce od 2017 roku mogą wystawiać lekarze posiadający uprawnienia do przepisywania leków narkotycznych (recepty RPW). Wyjątkiem są tu lekarze weterynarii.
To lekarz decyduje, czy pacjentowi powinna być przepisana medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane jest wskazaniem do terapii, ale należy również wykluczyć ewentualne przeciwwskazania do leczenia. Również lekarz decyduje o formie zalecanej pacjentom terapii.
W sieci znaleźć można niejeden olej z konopi na stwardnienie rozsiane, jednak należy zaznaczyć, że sklepy oferujące produkty konopne dostępne bez recepty nie mogą sprzedawać towaru o zawartości THC większej niż 0,2%. Można co prawda bez recepty kupić taki olej CBD, a stwardnienie rozsiane nawet często opisywane jest we wskazaniach do stosowania produktu, jednak terapia taka nie będzie prowadzona pod nadzorem lekarza, a to może mieć swoje konsekwencje. Uprawy i przetwórstwo surowca roślinnego ponadto w tym przypadku nie podlegają tak rygorystycznym kontrolom, jak uprawy marihuany medycznej, która dostępna jest w aptekach, a to może mieć duże znaczenie nie tylko dla skuteczności terapii, ale również jej bezpieczeństwa.
Decydując się na terapię medyczną marihuaną, należy liczyć się z koniecznością poniesienia jej kosztów w całości. Leczenie preparatami konopnymi w Polsce jest wyłącznie na receptę (recepty RPW, czyli recepty na leki narkotyczne), jednak odpłatność za przepisane środki w aptece wynosi 100%, gdyż preparaty konopne nie są w naszym kraju refundowane. Koszty niestety w tym przypadku nie należą do najniższych. Wiąże się to między innymi z faktem, iż marihuana do celów medycznych nie może być w naszym kraju uprawiana. Surowiec sprowadzany jest z zagranicy, co wpływa niewątpliwie na jego dostępność i koszty. Cena miesięcznej terapii zależna jest od wielu czynników, w tym chociażby od dawki przepisanej przez lekarza.
Mimo wyraźnych wskazań, nie każdemu zalecana jest medyczna marihuana. Stwardnienie rozsiane nie oznacza zatem automatycznie, że pacjent otrzyma od lekarza receptę na terapię. Trzeba bowiem wiedzieć, że istnieją również przeciwwskazania do leczenia konopiami. Przeciwwskazania występują niemal w przypadku każdego lekarstwa – również dotyczy to środków dostępnych w aptece bez recepty, ponadto pewne przeciwwskazania mają nawet popularne w medycynie ludowej zioła. Medyczna marihuana nie powinna być stosowana przez osoby nadwrażliwe na produkty konopne. Przeciwwskazaniem jest także ciąża i karmienie piersią. Ludzie zmagający się z chorobami serca i układu krążenia również wymieniani są w tej grupie, podobnie jak osoby z ciężkimi chorobami nerek czy wątroby. Ostatecznie to lekarz podejmuje decyzję o ewentualnym wdrożeniu terapii konopnej, a także o rodzaju zalecanej odmiany suszu i dawkowania bezpiecznego dla organizmu.
Choć medyczna marihuana pomaga na wiele dolegliwości, co poparte jest licznymi badaniami, może również wykazywać pewne działania niepożądane, z których możliwością wystąpienia trzeba się liczyć. Skutki uboczne medycznej marihuany to między innymi zmęczenie, suchość w ustach, zawroty głowy, a także wrażenie odurzenia i dezorientacja. Wymieniana jest tu także większa senność, wzrost apetytu i przyspieszenie akcji serca. Pamiętać trzeba także, że jako preparat o działaniu odurzającym, marihuana lecznicza może prowadzić do uzależnienia, zwłaszcza jeśli stosowana będzie długotrwale i w wysokich dawkach. Pilnować należy również dawkowania ustalonego przez lekarza, gdyż przedawkowanie medycznej marihuany teoretycznie również jest możliwe.
Należy odpowiedzialnie podejść do stosowania preparatów konopnych. Wdrażanie terapii marihuaną na własną rękę bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem, czy też samodzielne leczenie się niewiadomego pochodzenia olejkami CBD dostępnymi bez recepty, może być bardzo niebezpieczne. Przede wszystkim produkty niewiadomego pochodzenia mogą być zanieczyszczone syntetycznymi kannabinoidami, nawozami, pestycydami czy metalami ciężkimi, ponadto ciężko tu mówić o zgodności składu z tym deklarowanym, a także o powtarzalności składu poszczególnych partii. Mowa jednak nie tylko o wspomnianym już niebezpieczeństwie stosowania narkotyków z czarnego rynku, ale również o możliwych interakcjach z niektórymi lekami, czego nie wszyscy pacjenci są świadomi.
Wpływ medycznej marihuany na niektóre substancje używane w medycynie i farmacji może być różny. Może ona zarówno nasilać działanie wybranych środków, jak również hamować działanie pewnych leków, dlatego bardzo ważne jest, by to lekarz kierował terapią konopną chorego. Medycznej marihuany nie wolno łączyć między innymi z alkoholem oraz lekami mającymi działanie uspokajające. Marihuana lecznicza nie powinna być również łączona z tytoniem. Ostrożność należy zachować również w przypadku leków działających przeciwkrzepliwie i przeciwspastycznie. Wzajemne interakcje dotyczą ponadto leków takich jak ryfampicyna, karbamazepina, cymetydyna, a nawet antybiotyki makrolidowe. Uważać należy także na niektóre zioła, w tym między innymi na popularny dziurawiec zwyczajny. Powyższa lista nie jest oczywiście pełna, dlatego bardzo ważne, by terapię stosować pod okiem lekarza i wyłącznie na jego wyraźne zalecenie.
Terapia Medyczną Marihuaną online?